Harry Potter Broom -->

sobota, 9 marca 2013

[27] Niepokój

Tytuł: Niepokój

Seria: Wilkołaki z Mercy Falls #2

Autorka: Maggie Stiefvater

Wydawnictwo: Wilga



„Drżenie” spodobało mi się tak bardzo, że bez wahania sięgnęłam po drugą cześć trylogii o wilkołakach z Mercy Falls. Mój zachwyt serią nieco osłabł, ale nie za bardzo.

Historia Sama i Grace wciąż jest interesująca. Chłopak najwyraźniej został wyleczony. Bolesne przemiany i utrata samego siebie w wilczej skórze wydają się już go nie dotyczyć. Jednak z jego ukochaną nie jest dobrze. Dziwna choroba odbiera dziewczynie wszelką energię. W dodatku  jej rodzice nagle postanowili zainteresować się tym co się z nią dzieje, a właściwie to jedną jedyną kwestią: Samem.

To nie jedyne problemy z jakim przyjdzie się zmierzyć bohaterom. Beck, nim na dobre przemienił się w wilka, zwerbował nowych członków sfory. Jeden z nich, Cole, gwiazdor rocka, niedoszły samobójca i wielbiciel narkotyków, może sprawić problemy. Nie tylko Samowi i Grace, ale także Isabel, na którą ma dość silny wpływ. Czy i ona wpłynie na niego?

Pierwsza ogromna różnica między „Niepokojem” a „Drżeniem” jest taka, że dodano dwóch narratorów: Isabel (zwiększając tym samym znacznie jej rolę w powieści) oraz Cole’a, który raz mnie irytował, a po chwili pozytywnie zaskakiwał. I za to go polubiłam. Ci nowi narratorzy byli dobrym pomysłem, wnoszącym coś świeżego.

Kolejną rzeczą, którą uwielbiam w tych książkach coraz bardziej jest sfora i wszystko co się z nią wiąże. Jej członkowie, jej problemy, sytuacje z nią związane. Relacje wilkołaków są świetnie opisane. Wszystko co ich dotyczy jest niesamowite.

Autorka znów opisała nam szczegółowo relacje rodzinne. Na liniach Grace-rodzice i Isabel-rodzice trwa ciągły spór. Problemy z ojcem ma także Cole. O prawdziwych rodzicach Sama lepiej nawet nie wspominać. Jedynym przeciwstawieniem  tych rodzin, w których żadne dziecko nie czułoby się szczęśliwe jest… no właśnie, sfora. Beck. Beck, który miał jednak swoją ciemną stronę. Jak wiele wie o nim Sam?

Jedna rzecz mi się w tej części nie podobała. Nie była w stanie mnie zaskoczyć. Pierwsze dwa zdania zdradzają zakończenie, które przestaje emocjonować. Niestety, ale to poważny błąd.

Stylistycznie, podobnie jak w pierwszej książce o wilkołakach z Mercy Falls, jest ładnie i zgrabnie. Klimat został zachowany. Pomysł z motywem papierowych żurawi jest fantastyczny. Okładka ponownie urzeka zimowym pięknem

Po trzecią część tej opowieści o tym, co w życiu najważniejsze, o przetrwaniu mimo wszystko, o byciu sobą i relacjach z rodziną czy przyjaciółmi z pewnością sięgnę.

A Wam polecam zacząć przygodę od „Drżenia”



Cytat: 
"Unikanie życia to wspaniała terapia"

Ocena: 6/10

5 komentarzy:

  1. A to znajduje się na mojej liście, tego co na pewno przeczytam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie wszystkie części bardzo dobre, ale 3 to mistrzostwo ;) także czytaj, czytaj, bo jestem ciekawa opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Koniecznie przeczytam Drżenie. Piękna okładka + najwidoczniej ciekawa treść!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze wspominam tę trylogie:) Mi najbardziej podobał się jednak pierwszy tom.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie czytam trzeci i jak na razie go nie oceniam, ale jeśli miałabym porównywać dwa pierwsze to również pierwszy lepszy :)

      Usuń

Popularne posty

The Hunger Games 32x32 Logo