Harry Potter Broom -->

środa, 10 września 2014

[86] Przygody Hucka

Tytuł: Przygody Hucka

Autor: Mark Twain

Wydawnictwo: Iskry

Ilość stron: 415


„Przygody” Tomka Sawyera to jedna z tych książek, do których mam ogromny sentyment i które czytałam niezliczoną ilość razy. Przygody tego małego amerykańskiego urwisa zawsze dostarczały mi niezastąpionej rozrywki i rozśmieszały do łez. Wiele razy obiecywałam sobie sięgnąć po ich kontynuację – słynne „Przygody Hucka”. Jakoś się jednak z nimi rozmijałam, bo a to nie było w bibliotece, a to coś innego wpadło mi akurat w łapki. Po ładnych paru latach w końcu udało mi się zapoznać z najsłynniejszą chyba powieścią młodzieżową Marka Twaina. Jak wypadło to spotkanie?

Narratorem powieści jest tytułowy Huckleberry Finn, którego świetnie znają czytelnicy „Przygód Tomka Sawyera”.  Niegdyś bezdomny chłopiec  nie może znieść sztywnych zasad panujących w domu wdowy Douglas, która postanowiła go adoptować. Gdy w dodatku za edukację krnąbrnego, ale przesympatycznego Hucka zabiera się wymagająca panna Watson, chłopiec postanawia uciec. Wraz ze zbiegłym Murzynem, Jimem, wyrusza tratwą w podróż rzeką Missisipi. Po drodze czeka na nich wiele, wiele niespodziewanych przeżyć. Jak zakończy się ta eskapada?

Już od samego początku można wyczuć tak charakterystyczny dla Marka Twaina, niekiedy ironiczny, humor. Komizm sytuacji (Huck i Tomek uwalniający wolnego Murzyna!) , komizm postaci – wszystko naprawdę zabawne i na wysokim poziomie, w dodatku nietrudne do przyswojenia. Obdarzony niezwykłym zmysłem obserwacyjnym autor idealnie oddaje rzeczywistość  ówczesnej Ameryki.  Wyśmiewa różne absurdy, bawi i uczy.

Różnorodność postaci jest naprawdę zadziwiająca, jak na książkę o wcale nie takiej znowu dużej objętości. Każdy bohater jest inny, a wszyscy razem tworzą naprawdę sympatyczną gromadę. Zaczynając od głównego bohatera, Hucka – czasami zadziwiająco naiwnego, ale też sprytnego i niemal tak pomysłowego jak Tomek Sawyer, którego pod wieloma względami Huckleberry podziwia, poprzez poczciwego Jima, dwóch oszustów, każących nazywać się „Królem” i „Księciem” aż po krewnych Tomka – państwo Phelps.


Opowiadająca o tęsknocie za przygodą, wolnością i naturą powieść jest genialnym dziełem świetnego pisarza i wszystkim tym, którzy jeszcze jej  nie znają, polecam ją gorąco. Nie powinniście żałować. 


Cytat:
"Tłum to jedna z najbardziej godnych litości rzeczy na świecie; armia także jest tłumem."

Ocena: 10/10

Recenzja bierze udział w wyzwaniach:





9 komentarzy:

  1. Z tego co wiem to jeszcze jakieś inne części o Tomku też były i nie, nie mylę z tym Tomkiem od Szklarskiego :) W sumie nawet lubię przygodowe książki, ale chyba bardziej do gustu mi przypadają powieści Szklarskiego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? Muszę koniecznie to sprawdzić, bo ja o innych nigdy nie słyszałam. ;o
      Szklarskiego czytałam tylko "Tajemniczą wyprawę Tomka" i rzeczywiście przyjemnie mi się to czytało, ale chyba jednak wolę Twaina. Może dlatego, że wcześniej go poznałam? ;)

      Usuń
  2. Nie czytałam Tomka. :( I jestem załamana, że wycofali tą lekturę w mojej szkole, gdy do niej uczęszczałam, bo marzę by poznać tą historię, ale... zwyczajnie nie mam kiedy. :/ I przeraża mnie, że prawdopodobnie nie będę miała na to czasu, aż do następnych wakacji...
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, naprawdę wycofali? A szkoda, takie warto zostawiać. Chociaż pamiętam, że sporej części klasy się nie podobało, ale oni w ogóle nie lubili czytać... ;/

      Usuń
  3. Kolejna książka, która u mnie na półce sobie od lat stoi i się za nią zabrać nie mogę. Ale tyle innych też czeka i wciąż nowe wychodzą i wciąż o innych się dowiaduję. Ale razem z konkursem "Otwartym Tekstem" (który stwierdził, że Twain jest martwy jako autor, czyli nikt go nie czyta) zachęciłaś mnie do lektury. Tomek i Huck przeskoczyli sporo miejsc w górę na liście do przeczytania (;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Phi, ja im dam martwego Twaina!
      A tak zupełnie poważnie, to chyba w Polsce trochę o tym autorze zapomnieliśy i go nie doceniamy.
      A przygody zarówno Hucka, jak i Tomka polecam. ; )

      Usuń
  4. O! Lektura z lat mojego dzieciństwa. Jak miło przypomnieć sobie tamte czasy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami warto sobie przypomnieć książki, ktore czytaliśmy jako dzieci. ; )

      Usuń
  5. Love your blog!

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

The Hunger Games 32x32 Logo