Harry Potter Broom -->

sobota, 23 sierpnia 2014

30-Day Book Challenge: 13-20

Przyznaję, że gdyby nie Sherry, która ostatnio pytała mnie o ten cykl w komentarzu, zupełnie chyba zapomniałabym o 30-Day Book Challenge. Postanowiłam sobie jednak, że doprowadzę to wyzwanie do końca. Dzisiaj mam dla Was aż osiem dni! : )


Day 13 - Your favorite writer - Twój ulubiony pisarz

Andrzej Sapkowski
Tutaj przynajmniej nie mam problemu. Za genialny styl, specyficzny humor i świetne postacie. Za bawienie się językiem, umiejętne stosowanie archaizmów, metafor, niedomówień. Za moje ulubione książki. I za ballady Jaskra. 


Day 14 - Book turned movie and completely descrated - Książka, którą zekranizowano, a ekranizacja ją niszczy.

Wiedźmin
Planuję kiedyś zrecenzować porządnie tę porażkę filmową, jaką okazał się "Wiedźmin" w reżyserii Marka Brodzkiego. Moją ukochaną książkę zwyczajnie popsuto. Nie uratował tej ekranizacji Michał Żebrowski, którego uwielbiam w każdej innej produkcji, nie uratował jej Zbigniew Zamachowski świetny w roli Jaskra (chociaż wizualnie kłóci się z wizerunkiem barda), nie uratowała rewelacyjna muzyka Ciechowskiego. Szkoda.


Day 15 - Favorite male character - Ulubiona postać męska

Geralt z Rivii 
Wiem, wiem, trzeci raz pod rząd "Wiedźmin". Ale co ja na to poradzę, że jeśli chodzi o postacie, to Geralt jest moim ulubieńcem? Cyniczny, odważny, inteligentny. Potrafi też być troskliwy i opiekuńczy. Zawsze walczy o swoje, a w walce nie ma sobie równych. 


Day 16 - Favorite female character - Ulubiona postać żeńska

Ania Shirley
Kochana, sympatyczna, mądra Ania obdarzona bujną wyobraźnią. Na jej przygodach wychowało się dobre kilka pokoleń i oby wychowało się ich jeszcze jak najwięcej. Chyba nie muszę nikomu tłumaczyć dlaczego, prawda? 


Day 17 - Favorite quote from your favorite book - Ulubiony cytat z Twojej ulubionej książki

"Nieważne, skąd się wyruszy, najważniejsze, gdzie się znajdzie. I ważne też - uśmiechnęła się - by po drodze umieć wypatrzeć jakieś piękne chwile." 

- Hanna Kowalewska, "Przelot bocianów"

To jeden z wielu cytatów, które bardzo lubię, wszystkich nie da się przecież wymienić. A pochodzi z jednej z moich ulubionych serii, więc czemu nie? 


Day 18 - A book that disappointed you - Książka, która Cię rozczarowała

Pamiętniki wampirów, L.J. Smith
Zachęcona całkiem niezłym serialem sięgnęłam po książkę, by stwierdzić, że serial jest jednak o niebo lepszy. Książka nie jest zupełnie beznadziejna, ale  spodziewałam się po niej czegoś więcej: ciekawszych postaci (akurat te w serialu są świetne) i tego, że bardziej mnie zaciekawi. 


Day 19 - Favorite book turned into a movie - Ulubiona ekranizacja książki

Zaklinacz koni
Dodałam osobną notkę o tym filmie i wychwalam go przy każdej okazji, więc tylko krótko przypomnę, że to mój ulubiony film w ogóle. Mimo, że jest dość długi (prawie trzy godziny), mogłabym go oglądać bez końca. Ma niepowtarzalny klimat. 


Day 20 - Favorite romace book - Ulubiona książka o miłości

Wielki Gatsby, Francis Scott Fitzgerald
Ok, wiem, "Wielki Gatsby" żadnym romansem nie jest, ale ja z reguły romansów nie czytam. A przecież głównym wątkiem powieści Fitzgeralda jest historia miłości. Historia nieszczęśliwa i wzruszająca, w dodatku pięknie opisana i niebanalna.






13 komentarzy:

  1. Jestem załamana, bo nic z tego nie czytałam i nie oglądałam. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się, na świecie jest tyle książek, że nie sposób poznać je wszystkie. Nie sposób nawet poznać wszystkich, które poznać warto. Ciężkie jest życie książkoholika.;c

      Usuń
    2. Dokładnie! Ale warto tak cierpieć :D

      Usuń
  2. Sapkowski do mnie nie przemawia jakoś, znaczy znam tylko zbiory opowiadań, więc w sumie nie powinnam oceniać, niemniej jednak za sagę się kiedyś wezmę, ale to dopiero jak przetrawię Grę o tron w wersji książkowej. Och, fantasy ostatnio mnie męczy, a pamiętam, że kiedyś tak byłam w tym gatunku zakochana. :D
    Zgadzam się co do Pamiętników, pierwowzór jest okropny, próbowałam swoich sił w walce z drugim tomem, ale zwyczajnie nie dałam sobie z nim rady. Serial zdecydowanie jest o wiele lepiej przyswajalny, chociaż znam ledwie parę pierwszych odcinków. :D
    Wielki Gatsby - czytałam już jakiś czas temu i pamiętam, że się zachwyciłam. Niestety fabuła kompletnie wyparowała mi z głowy, więc planuję sobie powieśc odświeżyć, bo zdecydowanie jest tego warta. ;)
    pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic mi nie mów, jestem dopiero po pierwszym tomie Gry o tron. Mnie co prawda nie męczy, ale zawsze wpada pod rękę akurat coś innego. ;/
      Ja oglądałam całe "Pamiętniki". Tak jakoś na etapie gimnazjum się wciągnęłam, a mi jest ciężko przestać oglądać serial, nawet jeśli byłby bardzo kiepski, ten z kolei jak na młodzieżówkę w sumie jest całkiem niezły.
      O tak, Gatsby jest genialny. : )

      Usuń
  3. Ania <3 Wiedźmina jak wiadomo nie znam, ale jak widzę Żebrowskiego to od razu przypominają mi się nasze filmowe lekcje polaczka i histy, kiedy szukamy znanych aktorów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Adamczyk w roli Chopina... xD

      Usuń
    2. O nie, nie, nie! Dlaczego mi o tym przypomniałaś? Ten jeden straszliwy moment... Pewnie wiesz jaki xD

      Usuń
    3. Dlatego przypomniałam. :D

      Usuń
  4. Strasznie się cieszę, że kontynuujesz zabawę z 30DBC! :D To taka pocieszna zabawa, że przykro byłoby ją porzucić ^^
    W każdym razie, jestem pełna podziwu, że tak bez problemu, udało ci się wybrać ulubionego autora! Też bym tak chciała. :( Niestety rozdałam swoje serduszko kilkorgu szczególnym pisarzom i cóż mogę zrobić? :D
    A wiesz, że nawet wczoraj na bodajże... TVP Historia? Czy coś tam, leciał "Wiedźmin"? I choć już go kiedyś widziałam - parskając śmiechem przy prawie każdej, słabej pod względem efektów specjalnych scenie - to przeżyłam szok, widząc go ponownie. :o Że też to jeszcze puszczają!
    I znów! Ja z wybraniem postaci męskiej... męczyłabym się kilka godzin, a koniec końców i tak bym podała pewnie co najmniej 20 imion ^^ Zazdroszczę niezachwianej pewności co do tego "jedynego"!
    Cytat rzeczywiście bardzo ładny. :) Taki pozytywny. :)
    A odnośnie Pamiętników... Książek nie znosiłam. Beznadziejny styl autorki, beznadziejni bohaterowie, beznadziejna przewidywalność, beznadziejne dialogi, wątek/wątki miłosne i... generalnie kicz. Serial... był rzeczywiście lepszy, ale... mimo wszystko nie znoszę go. To znaczy, ok. Dwa sezony obejrzałam i jakoś to przeżyłam. Ba! Przez pierwszy, byłam wierną fanką, ale później... trzeci sezon i ja odpadłam. Taaka głupota! I ten wkurzający Damon! No miałam sobie ochotę wydłubać oczy, jak go widziałam. :/ Dziś niestety nie byłabym w stanie już do niego powrócić. :/
    "Zaklinacza koni" nie widziałam, ale szczerze mówiąc, najpierw wolałabym przeczytać książkę, a z tym się wiąże... próba dla mojej cierpliwości i niechęci wobec koni... :D
    A "Wielkiego Gatsby'ego" przeczytam jeszcze w tym roku (mam nadzieję) także... przekonam się czy i na mnie zrobi tak pozytywne wrażenie. :) Właściwie to na nic innego nie liczę, więc... no. :D
    Pozdrawiam!
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zawsze to problem z ulubionym pisarzem czy książką, ale się trzymam tego Sapkowskiego. Jedynie Zafón może z nim konkurować. :D
      A Geralt... Wiele jest wspaniałych postaci, ale Geralt chyba nikt nie przebije. ^^
      "Wiedźmin" często leci na Kino Polska. I babcia mi sie zawsze pyta, czemu nie oglądam. Ona nie ogarnia, że ja lubię książki, a nie film xd
      No, fakt, "Pamiętniki" chwilami są głupie i naciągane, ale i tak się trzymają. Serio nie lubiłaś Damona? ;o Jak można? ;o Ja go uwielbiam!
      Jeśli chodzi o "Zaklinacza koni" to mimo naprawdę dobrej książki, wolę jednak film.
      : )

      Usuń
  5. Ekranizacja Wiedźmina faktycznie fatalna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno serial minimalnie lepszy niż film, mniej chaotyczny. Ale nie wiem, wytrwałam gdzieś do szóstego odcinka.

      Usuń

Popularne posty

The Hunger Games 32x32 Logo