Przyznaję, że gdyby nie Sherry, która ostatnio pytała mnie o ten cykl w komentarzu, zupełnie chyba zapomniałabym o 30-Day Book Challenge. Postanowiłam sobie jednak, że doprowadzę to wyzwanie do końca. Dzisiaj mam dla Was aż osiem dni! : )
Day 13 - Your favorite writer - Twój ulubiony pisarz
Andrzej Sapkowski
Tutaj przynajmniej nie mam problemu. Za genialny styl, specyficzny humor i świetne postacie. Za bawienie się językiem, umiejętne stosowanie archaizmów, metafor, niedomówień. Za moje ulubione książki. I za ballady Jaskra.
Day 14 - Book turned movie and completely descrated - Książka, którą zekranizowano, a ekranizacja ją niszczy.
Wiedźmin
Planuję kiedyś zrecenzować porządnie tę porażkę filmową, jaką okazał się "Wiedźmin" w reżyserii Marka Brodzkiego. Moją ukochaną książkę zwyczajnie popsuto. Nie uratował tej ekranizacji Michał Żebrowski, którego uwielbiam w każdej innej produkcji, nie uratował jej Zbigniew Zamachowski świetny w roli Jaskra (chociaż wizualnie kłóci się z wizerunkiem barda), nie uratowała rewelacyjna muzyka Ciechowskiego. Szkoda.
Day 15 - Favorite male character - Ulubiona postać męska
Geralt z Rivii
Wiem, wiem, trzeci raz pod rząd "Wiedźmin". Ale co ja na to poradzę, że jeśli chodzi o postacie, to Geralt jest moim ulubieńcem? Cyniczny, odważny, inteligentny. Potrafi też być troskliwy i opiekuńczy. Zawsze walczy o swoje, a w walce nie ma sobie równych.
Day 16 - Favorite female character - Ulubiona postać żeńska
Ania Shirley
Kochana, sympatyczna, mądra Ania obdarzona bujną wyobraźnią. Na jej przygodach wychowało się dobre kilka pokoleń i oby wychowało się ich jeszcze jak najwięcej. Chyba nie muszę nikomu tłumaczyć dlaczego, prawda?
Day 17 - Favorite quote from your favorite book - Ulubiony cytat z Twojej ulubionej książki
"Nieważne, skąd się wyruszy, najważniejsze, gdzie się znajdzie. I ważne też - uśmiechnęła się - by po drodze umieć wypatrzeć jakieś piękne chwile."
- Hanna Kowalewska, "Przelot bocianów"
To jeden z wielu cytatów, które bardzo lubię, wszystkich nie da się przecież wymienić. A pochodzi z jednej z moich ulubionych serii, więc czemu nie?
Day 18 - A book that disappointed you - Książka, która Cię rozczarowała
Pamiętniki wampirów, L.J. Smith
Zachęcona całkiem niezłym serialem sięgnęłam po książkę, by stwierdzić, że serial jest jednak o niebo lepszy. Książka nie jest zupełnie beznadziejna, ale spodziewałam się po niej czegoś więcej: ciekawszych postaci (akurat te w serialu są świetne) i tego, że bardziej mnie zaciekawi.
Day 19 - Favorite book turned into a movie - Ulubiona ekranizacja książki
Zaklinacz koni
Dodałam osobną notkę o tym filmie i wychwalam go przy każdej okazji, więc tylko krótko przypomnę, że to mój ulubiony film w ogóle. Mimo, że jest dość długi (prawie trzy godziny), mogłabym go oglądać bez końca. Ma niepowtarzalny klimat.
Day 20 - Favorite romace book - Ulubiona książka o miłości
Wielki Gatsby, Francis Scott Fitzgerald
Ok, wiem, "Wielki Gatsby" żadnym romansem nie jest, ale ja z reguły romansów nie czytam. A przecież głównym wątkiem powieści Fitzgeralda jest historia miłości. Historia nieszczęśliwa i wzruszająca, w dodatku pięknie opisana i niebanalna.
Jestem załamana, bo nic z tego nie czytałam i nie oglądałam. :(
OdpowiedzUsuńNie martw się, na świecie jest tyle książek, że nie sposób poznać je wszystkie. Nie sposób nawet poznać wszystkich, które poznać warto. Ciężkie jest życie książkoholika.;c
UsuńDokładnie! Ale warto tak cierpieć :D
UsuńSapkowski do mnie nie przemawia jakoś, znaczy znam tylko zbiory opowiadań, więc w sumie nie powinnam oceniać, niemniej jednak za sagę się kiedyś wezmę, ale to dopiero jak przetrawię Grę o tron w wersji książkowej. Och, fantasy ostatnio mnie męczy, a pamiętam, że kiedyś tak byłam w tym gatunku zakochana. :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do Pamiętników, pierwowzór jest okropny, próbowałam swoich sił w walce z drugim tomem, ale zwyczajnie nie dałam sobie z nim rady. Serial zdecydowanie jest o wiele lepiej przyswajalny, chociaż znam ledwie parę pierwszych odcinków. :D
Wielki Gatsby - czytałam już jakiś czas temu i pamiętam, że się zachwyciłam. Niestety fabuła kompletnie wyparowała mi z głowy, więc planuję sobie powieśc odświeżyć, bo zdecydowanie jest tego warta. ;)
pozdrawiam ciepło.
Nic mi nie mów, jestem dopiero po pierwszym tomie Gry o tron. Mnie co prawda nie męczy, ale zawsze wpada pod rękę akurat coś innego. ;/
UsuńJa oglądałam całe "Pamiętniki". Tak jakoś na etapie gimnazjum się wciągnęłam, a mi jest ciężko przestać oglądać serial, nawet jeśli byłby bardzo kiepski, ten z kolei jak na młodzieżówkę w sumie jest całkiem niezły.
O tak, Gatsby jest genialny. : )
Ania <3 Wiedźmina jak wiadomo nie znam, ale jak widzę Żebrowskiego to od razu przypominają mi się nasze filmowe lekcje polaczka i histy, kiedy szukamy znanych aktorów :D
OdpowiedzUsuńAdamczyk w roli Chopina... xD
UsuńO nie, nie, nie! Dlaczego mi o tym przypomniałaś? Ten jeden straszliwy moment... Pewnie wiesz jaki xD
UsuńDlatego przypomniałam. :D
UsuńStrasznie się cieszę, że kontynuujesz zabawę z 30DBC! :D To taka pocieszna zabawa, że przykro byłoby ją porzucić ^^
OdpowiedzUsuńW każdym razie, jestem pełna podziwu, że tak bez problemu, udało ci się wybrać ulubionego autora! Też bym tak chciała. :( Niestety rozdałam swoje serduszko kilkorgu szczególnym pisarzom i cóż mogę zrobić? :D
A wiesz, że nawet wczoraj na bodajże... TVP Historia? Czy coś tam, leciał "Wiedźmin"? I choć już go kiedyś widziałam - parskając śmiechem przy prawie każdej, słabej pod względem efektów specjalnych scenie - to przeżyłam szok, widząc go ponownie. :o Że też to jeszcze puszczają!
I znów! Ja z wybraniem postaci męskiej... męczyłabym się kilka godzin, a koniec końców i tak bym podała pewnie co najmniej 20 imion ^^ Zazdroszczę niezachwianej pewności co do tego "jedynego"!
Cytat rzeczywiście bardzo ładny. :) Taki pozytywny. :)
A odnośnie Pamiętników... Książek nie znosiłam. Beznadziejny styl autorki, beznadziejni bohaterowie, beznadziejna przewidywalność, beznadziejne dialogi, wątek/wątki miłosne i... generalnie kicz. Serial... był rzeczywiście lepszy, ale... mimo wszystko nie znoszę go. To znaczy, ok. Dwa sezony obejrzałam i jakoś to przeżyłam. Ba! Przez pierwszy, byłam wierną fanką, ale później... trzeci sezon i ja odpadłam. Taaka głupota! I ten wkurzający Damon! No miałam sobie ochotę wydłubać oczy, jak go widziałam. :/ Dziś niestety nie byłabym w stanie już do niego powrócić. :/
"Zaklinacza koni" nie widziałam, ale szczerze mówiąc, najpierw wolałabym przeczytać książkę, a z tym się wiąże... próba dla mojej cierpliwości i niechęci wobec koni... :D
A "Wielkiego Gatsby'ego" przeczytam jeszcze w tym roku (mam nadzieję) także... przekonam się czy i na mnie zrobi tak pozytywne wrażenie. :) Właściwie to na nic innego nie liczę, więc... no. :D
Pozdrawiam!
Sherry
No zawsze to problem z ulubionym pisarzem czy książką, ale się trzymam tego Sapkowskiego. Jedynie Zafón może z nim konkurować. :D
UsuńA Geralt... Wiele jest wspaniałych postaci, ale Geralt chyba nikt nie przebije. ^^
"Wiedźmin" często leci na Kino Polska. I babcia mi sie zawsze pyta, czemu nie oglądam. Ona nie ogarnia, że ja lubię książki, a nie film xd
No, fakt, "Pamiętniki" chwilami są głupie i naciągane, ale i tak się trzymają. Serio nie lubiłaś Damona? ;o Jak można? ;o Ja go uwielbiam!
Jeśli chodzi o "Zaklinacza koni" to mimo naprawdę dobrej książki, wolę jednak film.
: )
Ekranizacja Wiedźmina faktycznie fatalna.
OdpowiedzUsuńPodobno serial minimalnie lepszy niż film, mniej chaotyczny. Ale nie wiem, wytrwałam gdzieś do szóstego odcinka.
Usuń