Harry Potter Broom -->

sobota, 7 grudnia 2013

[60] Lapidarium

Tytuł: Lapidarium

Autor: Ryszard Kapuściński

Wydawnictwo: Czytelnik


Moje pierwsze spotkanie z twórczością Ryszarda Kapuścińskiego („Podróże z Herodotem”) pozostawiło po sobie podziw dla autora za jego błyskotliwe uwagi i umiejętność wnikliwej obserwacji, ale jednocześnie lekkie zniechęcenie, bowiem lektura chwilami mnie nudziła. Przez niektóre momenty nie mogłam przebrnąć, do książki podchodziłam dwa razy, bo za pierwszym razem poległam w połowie. Postanowiłam jednak dać Kapuścińskiemu szansę. I całe szczęście, bo sporo bym straciła!

„Lapidarium” nie ma tak naprawdę żadnej fabuły. To, jak może wskazywać  tytuł, zbiór luźnych notatek. Książka zawiera zapiski reportera z podróży z lat 80. Spisywane były w różnych zakątkach świata: w Meksyku, Nowym Jorku, Kolonii, Londynie, Oxfordzie, Los Angeles, Filadelfii, a wreszcie w Gdańsku i Warszawie.

Możemy tu przeczytać zarówno rozważania samego autora, jak i wypowiedzi jego rozmówców czy ciekawe cytaty. Wszystkie są mądre, nietypowe, warte uwagi i, co najważniejsze, prawdziwe.

Obraz świata i ludzi inny był te trzydzieści lat temu, a dzięki tej książce możemy go poznać, zagłębić się w niego. Okiem reportera dostrzec rzeczy, o których nie dowiemy się na lekcjach historii.

Krótkie fragmenty sprawiają, że „Lapidarium” nie może się znudzić. Zwłaszcza, że naprawdę każdy z tych fragmentów jest ciekawy. Nad wieloma trzeba się zatrzymać, pomyśleć. Z niektórymi możemy się nie zgodzić, ale przecież o to chodzi, prawda? O poznawanie poglądów innych niż nasze, o poszerzanie horyzontów. Zapewniam, że ta książka jest świetną ku temu okazją.

Ryszard Kapuściński po raz kolejny pokazuje, że potrafi obserwować jak nikt inny i wyciągać niezwykle trafne wnioski. Powoli wkracza do grona moich ulubionych pisarzy.  Potrafi opisywać pewne sytuacje w niezwykle obrazowy sposób, tak, ze utrwalają się w naszej pamięci.

Weźmy jeden z wielu odmalowanych tu słowem obrazów. W Kolonii Kapuściński porównuje katedrę i centrum handlowe. Katedra jest pusta, sklepy wypełnione po brzegi. To do nich zmierzają ludzie. To ciekawe spostrzeżenie - niektórzy ludzie mają już innych bogów. 

Kapuściński opisał świat, w którym coś się zmienia, coś się dzieje. Świat na przełomie wieków, świat u progu zmiany. Jeszcze nie wiadomo, co ta zmiana przyniesie, na razie tylko można próbować się tego domyślić. I autor próbuje. Z jakim skutkiem? Przekonajcie się sami. 


Polecam. Przez duże „P”.  Co do mnie, z pewnością sięgnę po kolejne „Lapidaria”.


Cytat:
"Życzę ci, żebyś zawsze się dziwił. W dniu, w którym przestaniesz się dziwić - przestaniesz myśleć, a przede wszystkim - czuć."

Ocena: 9/10

11 komentarzy:

  1. Książka wydaje się być ciekawa, ale nie jestem do końca przekonana, czy mi się spodoba, mam nieodparte wrażenie, że do takiej lektury musze dojrzeć... Ale mam nadzieje, że kiedyś ją jednak dorwę, skoro polecasz :)

    Pozdrawiam,
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię takich książek, "Podróże Herodota" przeczytałam od niechcenia, bez uwagi i byle jak :D To nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo "Podróże..." były trudne, ale uwierz mi, że "Lapidarium" to coś zupełnie innego ;)

      Usuń
  3. Nie przypominam sobie, żebym miała z tym autorem styczność w moim czytelniczym życiu, aczkolwiek - wszystko przede mną. :) Porównanie w twojej recenzji katedry do centrum handlowego mnie zauroczyło. Troszkę zalatuje mi tu "Portretem Doriana Graya", którego uwielbiam, więc... mam nadzieję, że tytułu nie zapomnę i będę mieć go na uwadze podczas wędrówki do biblioteki ^^
    Pozdrawiam!
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Portretu Doriana Graya" nie czytałam, ale może i się kiedyś skuszę ;) Porównanie jest z książki i ten fragment strasznie zapadł mi w pamięć :>

      Usuń
  4. Niestety... chyba nigdy nie przekonam się do Kapuścińskiego :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak kiedyś myślałam, ale wiem, że jego książki nie do każdego trafiają ; )

      Usuń
  5. Oj coś tu u ciebie ostatnio pusto! :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wiem, przepraszam. Nie martwcie się - żyję, chociaż ledwo po końcówce semestru ;/ Niestety ostatnio nie miałam kiedy nawet włączyć komputera, dlatego taki tu zastój ;c Ale jutro powinna być recenzja i niespodzianka świąteczna ; )

      Usuń
    2. No nareszcie bo ciągle tu zerkam i nic xd

      Usuń
    3. Hahaha, wiesz, że nie miałam ostatnio na nic czasu ;d

      Usuń

Popularne posty

The Hunger Games 32x32 Logo